KRYTERIA OCENY STANU - prosimy o zapoznanie się z nim przed dokonaniem zakupu: bardzo dobry : książki z niezauważalnymi lub minimalnymi śladami użytkowania, takimi jak drobne przybrudzenia krawędzi kartek, drobne zagięcia rogów czy obtarcia okładki/obwoulty, ewentualnie z delikatnymi oznakami upływu czasu, np. lekko pożółkłymi krawędziami kartek. dobry : książki noszące normalne ślady użytkowania, takie jak przybrudzenia krawędzi kartek wynikające z kartkowania podczas czytania, niewielkie przybrudzenia stron, zagięcia rogów kartek, uszkodzenia okładki lub obwoluty itp., a także nieraz znaczne oznaki upływu czasu. Pomimo użytkownia i upływu czasu – w dobrym stanie technicznym i bez większych uszkodzeń. dostateczny : książki mocno sfatygowane przez poprzednich użytkowników i/lub upływ czasu. ZAWSZE INFORMUJEMY O : popisaniach poprzednich właścicieli itp. Wpisach własnościowych, pieczątkach bibliotecznych, zaznaczeniach tekstu itp., jak również fizycznych defektach typu pęknięcia bloku książki, szczeliny między kartkami, rozdarcia wyklejki okładki, pofałdowania kartek, plamy, przebarwienia itp. Jeśli więc w opisie stanu nie ma o nich informacji oznacza to, że się takowych nie dopatrzyliśmy – jeśli masz wątpliwości napisz do nas – chętnie udzielimy dodatkowych informacji :)
Mercedes Lackey Cykl Heroldowie z Valdemaru (04) Ostatni Mag Heroldów (1) Sługa magii; Mercedes Lackey Cykl Heroldowie z Valdemaru (06) Ostatni Mag Heroldów (3) Cena Magii; LU. VII IX. Conan Doyle Arthu Ostatnia zagadka Sherlocka Holm; Gwiezdne Wojny 058 Trylogia THRAWNA Ostatni rozkaz Timothy Zahn; Arturo PA(c)rez Reverte Ostatnia bitwa {"type":"film","id":597708,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Pozdrowienia+z+raju-2012-597708/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Pozdrowienia z raju 2012-10-11 09:32:40 Nie podoba Wam się, że nie ma Hollywoodzkiej fabuły? Chciałbym nieśmiało zwrócić uwagę, że film jest oparty na faktach. To po pierwsze - i to jest jego pierwszy plus. Drugi, wielki plus, to neutralne ukazanie konfliktu. Widać, że reżyser nie opowiada się po żadnej ze stron. Komu to przeszkadza, niech lepiej idzie na jakąś hollywoodzką superprodukcję, np. Spidermana 2. Po trzecie: zarzuty, że film jest taki okrutny i w takim złym świetle przedstawia islamistów - tu wracam do wątku pierwszego, czyli: film oparty na faktach. Proszę pamiętać, że porwania dokonała grupa Abu Sayyaf, powiązani z Al-Kaidą rozłamowcy z FW MORO, najbardziej radykalna partyzantka w Azji Płd-Wschodniej, bynajmniej nie popierana przez lokalną ludność (w przeciwieństwie do konkurencyjnych partyzantek na Filipinach). Tak, film jest bardzo brutalny, ale czy naprawdę ktoś oczekiwał, że porywacze zaproszą zakładników na herbatkę?Partyzanci zaplanowali porwanie pracowników Banku Światowego, tyle że trochę się spóźnili: ważne persony wyjechały dzień wcześniej, a w hotelu zostali zwyczajni turyści, którzy wpadli w ten sposób w i ostatnia sprawa: dzięki Bogu film został nakręcony na Filipinach przez samych Filipińczyków a nie jakieś Hollywood, bo dostalibyśmy pewnie ciężkostrawną papkę z dużą porcją żenady. Reżyser wiernie trzymał się faktów (scenariusz został opracowany na podstawie relacji ocalałych zakładników), a gdyby to nakręcił Amerykanin, to pewnie zakładnicy sami by się uwolnili, przedarliby się przez dżunglę, skacząc na linach i unikając krokodyli (po drodze obowiązkowo wątek miłosny), a po powrocie do domu zapłakaliby ze wzruszenia na widok amerykańskiej flagi. Na szczęście film wiernie trzyma się faktów i jest nakręcony w surowym w tym filmie były relacje porywacze - zakładnicy, oraz całkowita obojętność władz wobec porwanych (robi się głośno dopiero, kiedy porywacze grożą, że zaczną zabijać białych). Film jest czymś w rodzaju studium zachowań ludzkich w sytuacji ekstremalnej, przy czym dotyczy to tak porywaczy, jak porwanych. Co rzuca się w oczy, to fakt, że partyzanci liczą się z tym, że długo nie - jest to dobre (choć brutalne), dające do myślenia kino. Reżyser specjalizuje się zresztą w takich filmach: przykładem jest "Kinatay", mocne studium patologii Manilskiego półświatka. jacpod ocenił(a) ten film na: 6 c3976667 Wiesz co?Przekonałeś mnie,dzisiaj leci na Ale kino! więc co zobaczę.... c3976667 Komu się nie podoba niech idzie na Spidermana 2! Rzeczowo. To do mnie przemówiło. Jeszcze chwilę temu uważałem że film Mendozy jest raczej przeciętny, słabo zrealizowany (ta trzęsąca się kamera - czy musiała się trząść cały czas?), topornie zagrany, chaotycznie zmontowany. A tymczasem, skoro zostałem wysłany na Spidermana 2, muszę zrewidować swoje poglądy... Rzeczywiście holliwoodzki, popcornowy blockbuster to nie jest. Chwała kiedy pozostaje mi wybór między gniotem a filmem przeciętnym to chyba wolę przerzucić się na fonię.... Czemu nie napisałeś np. Jak wam się nie podoba to lepiej idźcie na coś Felliniego! Albo Godarda! Albo inny staroć! Jak nie rozumiecie to oglądajcie sobie te wasze ambitne kino przez duże Ki. Ciekawe, zawsze jak broni jakiegoś "dzieła" to wysyła oponentów na amerykańską produkszczynę.... Ta kwestia wymaga naukowej analizy! ;DAha. To dobrze, że reżyser nie opowiada się za żadną ze stron - w końcu okrutni radykałowie z maczetami to też ludzie, w gruncie rzeczy swoje chłopaki! Tylko trochę brutalni, no hmm najbardziej radykalni na Filipinach, ale cóż takie fakty;)Zresztą najbardziej brutalny to był poród pół-żywego dziecka. Ten to był mały terrorysta, porządnie mnie zestresował! Swoją drogą bardzo dobra scena (szczerze). Reszta to bieganie z maczetami vide początkowa pogoń za dwoma (?) narzekałbym też tak bardzo na Amerykanów, nie wszyscy mają w głowach popcorn;) Targrash świetna riposta, którą w pełni popieram. Ja też zauważyłem dziwną prawidłowość, a właściwie dwie: bardzo często tzw. ambitne filmy artystyczne są po prostu nudne. Nie mam nic przeciwko takim filmom, nawet więcej: chętnie je oglądam jeżeli jest co oglądać. Bardzo duża ich liczba wygląda mniej więcej tak: znany reżyser, lub scenarzysta ma wizję filmu ambitnego o walorach artystycznych (oczywiście wg definicji tych walorów stworzonych przez danego stwórcę). Wychodzi gniot, ale koledzy po fachu - różnej maści krytycy, członkowie szacownych gron, ludzie, którzy coś znaczą w światku artystycznym albo tak im się wydaje (należy koniecznie dodać: światku także tzw. poprawnym politycznie...) nie dadzą zginąć naszemu twórcy, oj nie. I sypią się nagrody na licznych festiwalach, pojawiają się (nie wiem tylko jakim cudem...) wysokie i bardzo wysokie oceny w licznych internetowych rankingach (na Filmweb też, a jakże....) . A że film jest źle zrobiony, ciężkostrawny, wykazuje wybitne cechy przerostu formy nad treścią - to mało ważne. I jeszcze ważniejsze: nasz artysta nie kręci filmów dla publiczności. On je tworzy dla siebie! Tak! On musi coś wykrzyczeć, wyznać, coś co go gnębiło i nie dawało zasnąć właściwie od dzieciństwa. A że to często mało kogo obchodzi...? Ileż to razy słyszałem i widziałem takie wyznania w różnego rodzaju dokumentach i rozmowach z owymi twórcami. I wspomniana wyżej "hollywoodzka fabuła" nie ma tu nic do rzeczy. Co do filmu Pozdrowienia z raju, dodam tylko, abyście zwrócili uwagę na fatalnie zagraną rolę przez Isabelle Huppert, która nie dosyć, że wygląda jak upiór (ta pokancerowana, pomarszczona skóra... br....), to jeszcze snuje się po ekranie, jak zjawa - apatyczna, wyniosła i jakby ciężko chora. Ten film uważam po prostu za nieudany i - w miarę upływu czasu projekcji - coraz bardziej nudnawy! Targrash Już nie będę powielał wypowiedzi przedmówcy... @:-) i wpadał w egzaltację na temat wypowiedzi założyciela każdym razie masz mój głos!!! @:-) c3976667 Kolega rozprawia tu o historycznych faktach tylko to nie ma nic wspólnego z tym jak jest traktowany ten film!A jest po prostu nędzny!!! Bez znaczenia czy oparty na prawdziwych wydarzeniach czy kompletna fikcja!Ludzie codziennie się bzykają i to są fakty, ale to nie przemawia za tym żeby uznawać pornosy za arcydzieła mieli do czynienia z produkcją dokumentalną to wtedy co innego, mogli byśmy dyskutować i pewnie w wielu kwestiach miałbyś rację. Jednak to jest utwór fabularny i parafrazując słowa jednego z przedmówców nędzna jest gra aktorów (z resztą tych aktorów to w tym filmie jest niewielu, nawet skądinąd powszechnie znana "profesjonalistka" raczej pewnie wolałaby zapomnieć o tym występie @:-), bo resztę to raczej bym określił jako statystów, a nie aktorów), nędzna jest realizacja i montaż i nędzna jest zapewne reżyseria, a nawet scenariusz chociaż częściowo napisany przez życie!Описание "To zaledwie drugie opowiadanie tego ukrywającego się pod pseudonimem autora, który wkroczył do literatury jako w pełni ukształtowana osobowość artystyczna.
"To zaledwie drugie opowiadanie tego ukrywającego się pod pseudonimem autora, który wkroczył do literatury jako w pełni ukształtowana osobowość artystyczna. Opowiadanie Huberatha powinno się stać wydarzeniem w całej polskiej literaturze współczesnej"Lech Jęczmyk, "Nowa Fantastyka"Spośród trzech kolejnych opowiadań prezentowanych w "Nowej Fantastyce" dwa dostały nominację do nagrody Zajdla. W książce "Ostatni, którzy wyszli z raju", oprócz tytułowej minipowieści znajdują się opowiadania: "Trzy kobiety Dona", "Kocia obecność", "Kara większa, -Wróciełeś Sneogg, wiedziałam...".*Stan: db (zabrudzenia, zagięcia) Najgorsza jest samotność. Andrzej: - Bezdomny człowiek dziczeje, zostaje sam ze swoimi myślami. A potem sam z alkoholem, żeby przestać myśleć. Z samotności traci kontakt z rzeczywistością, coraz bardziej odjeżdża w swój świat. Coraz mniej rozumie ten, który go otacza. W końcu przestaje w ogóle rozumieć cokolwiek. Home Książki Fantasy, science fiction Balsam długiego pożegnania Twórczość Marka S. Huberatha w pigułce! Zbiór najlepszych opowiadań zajdlowskich autora, oraz całkiem nowych nigdzie dotąd nie publikowanych. Opowiadania Huberatha są nie tylko oryginalne, w dużej mierze nieprzewidywalnej zaskakujące bogactwem tworzonych światów, ale dotyczą spraw ważnych, wokół których nie ustają publiczne dyskusje i spory. Sam autor twierdzi, że uprawia fantastykę właśnie dlatego, iż pozwala mu ona mówić o ludzkich problemach, o słabościach, o nietolerancji, zawiści i krótkowzroczności, oraz o rozterkach każdego człowieka myślącego: skąd się wzięliśmy? Kim jest Bóg? Czemu istnieje zło w naszym świecie? Te opowieści angażują czytelnika nie tylko intelektualnie, ale i emocjonalnie. Tytułowy „Balsam długiego pożegnania”, „Akt szkicowany ołówkiem”, „Trzeba przejść groblą”, to nowe propozycje autora. Czytelnik w proponowanym tomie znajdzie również starsze teksty: nagrodzone Zajdlem „Karę większą, nominowane do tej nagrody „Ostatni którzy wyszli z raju”, oraz inne popularne: „Trzy kobiety Dona”, „Kocią obecność”, „Absolutnego powiernika Alfreda Dyjaka” oraz debiutanckie „Wrocieeś Sneogg, wiedziaam...” nagrodzone w II Konkursie Literackim „Fantastyki”. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 7,8 / 10 215 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści Onet Podróże. Sam uciekał w piżamie z 10. piętra. Polak pomaga ofiarom trzęsienia ziemi w Turcji. Od lat mieszkają w Turcji, mają tam rodziny, domy, pracę, przyjaciół. Dwie koszmarne minuty sprawiły, że ich życie zmieniło się w horror. O czwartej nad ranem zatrzęsła się Turcja, a co za tym idzie - cały ich świat.